O zrywaniu podłogi w 1 pokoju przez dwie kobiety już wiecie. Teraz przyszedł czas na zerwanie podłogi w kuchni. W drugim pomieszczeniu podłogę zrywał ze mną 16-letni brat. A deski wynosiła moja siostra i mama. W przeważającej części BABINIEC.
Przyjechał miły Pan Mirek i wycenił nam ile będzie kosztowała posadzka w pokoju
wymiary pokoju:
3,80x4,30=16,34m2
cement 300zł
5cm styropian 500zł
1 tona piasek rzeczny 300zł
plastyfikator i coś tam jeszcze chyba folia 80zł
robocizna 750zł
Razem 1950zł
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6tTqh8D0tKPiOG6iGLs3fOfyBXdz-BgGwyZHhoZOhQOtykiOvUzQbnom4J6u6D6AIFGTUO6IpvkvGNG7xw-gpLj-EEdlLrHbrNpK5AeHhqcNaPFPqsv8B2Zb6etQ1PJQ8K3qk1MKkiN2i/s320/IMG_20180706_162013.jpg)
4,30x4,00=17,2 ale tutaj odpada piec którego jeszcze nie zmierzyłam
Dzień wcześniej przyjechał materiał. Panowie bardzo się namęczyli by zostawić materiał tam gdzie chciałam. Chociaż z piaskiem i tak dałam ciała. Brawo dla nich.
piasek rzeczny
styropian grubości 5cm 18 paczek
folia-1 rolka
cement -1000kg
12.07.2018r Panowie od Pana Mirka byli już o 7.00.
Bardzo szybko rozłożyli swój sprzęt i wypili zrobioną przeze mnie kawę, zagryźli ciastkami i zaczęli pracę. Nie można było się napatrzeć jak robota paliła im się w rękach. Skończyli gdzieś około godziny 13.00
Materiały i robocizna wylewki dwóch pomieszczeń wyniosła mnie 3525zł. Nie miałam 25 więc dałam 3550 po czym pan Mirek oddał mi 100zł.
Po zrobieniu posadzki w tych pomieszczeniach czułam się jakby kamień spadł mi z serca. Cieszyłam się jak dziecko, że już coś jest zrobione.
Zostało 0,5 rolki foli, dwie paczki styropianu, 14 worków cementu i kupka piasku. Cement panowie zabrali. mnie on za razie na nic się nie przyda. A u nich na pewno się nie zmarnuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz