Podsumowanie 2019




Listy zadań do zrobienia:

I Sport:
  1. Przebiec 20 km
  2. Przebiec 40 km
  3. Wystartować w półmaratonie
  4. Wystartować w maratonie
  5. Zapisać się na siłownię
  6. Zapisać się na basen
  7. Zapisać się na fitness
  8. Ćwiczyć na hula-hop
  9. Skakać na skakance
  10. Zacząć morsować
 Byłam kilka razy na siłowni, regularnie kilka miesięcy  chodziłam na fitness

II Uroda:
  1. Oczyszczanie twarzy – codziennie
  2. Piling -raz w tygodniu
  3. Masaż bańką chińską -raz w tygodniu
  4. Używanie balsamu do ciała -raz dziennie
  5. Maseczka -raz tygodniu
  6. Farbowanie włosów- raz w miesiącu
  7. Manikiur -raz w miesiącu/
  8. Wizyta u kosmetyczki- raz w miesiącu
  9. Kreski  dolne-makijaż permanentny
  10. Długa kąpiel -raz w tygodniu
Z dziedziny urody udało mi się zrealizować farbowanie włosów raz na miesiąc oraz długą relaksującą kąpiel raz w tygodniu

III Wiedza:
  1. Czytać jedną książkę miesięcznie
  2. i jedną książkę branżową z HACCP raz w miesiącu
  3. Czytać literaturę branżową z BHP raz na miesiąc
  4. Czytać literaturę branżową z HACCP raz na miesiąc
  5. Uczyć się 5 nowych słówek z języka angielskiego tygodniowo
  6. Uczyć się 5 nowych słówek z języka niemieckiego tygodniowo
  7. Rozpocząć naukę języka francuskiego
  8. Oglądać jeden film w obcym języku w miesiącu
  9. Nauczyć się tłumaczenia piosenki raz w miesiącu
Dziedzinę wiedzy muszę w przyszłym roku poprawić muszę czytać więcej z HACCP i BHP

IV Podróże po Polsce:
  1. zwiedzić Kraków i zjeść obwarzanka
  2. zwiedzić Warszawę
  3. pojechać do Zakopanego i posmakować oscypków
  4. pojechać do Wieliczki
  5. pojechać do Łańcuta i Leżajska
  6. pojechać do Trójmiasta
  7. pojechać do Wrocławia
  8. zjeść Toruńskie Pierniczki w Toruniu
  9. zjeść Wadowicką Kremówkę w Wadowicach
  10. pojechać do Bałtowa

    Z tej dziedziny udało mi się  zrealizować wyjazd do Łańcuta i zwiedzanie zamku odwiedziłam też Lublin i byłam na pokazach lotniczych w Świdniku, a także udało mi się być  Kazimierzu Dolnym i Zamościu
Zamek w Łąńcucie
Powozownia w Łańcucie

Kazimierz Dolny

Zamek w Lublinie

 Zamość


V Podróże po świecie:
  1. Zjeść włoska pizzę we Włoszech
  2. Posmakować makaroników pod Wieżą Eiffla
  3. Pojechać do Grecji
  4. Pojechać do Czech
  5. Pojechać do Słowacji
  6. Odwiedzić Zamek Drakuli
  7. Pojechać do Wenecji
  8. Pojechać na Lazurowe Wybrzeże
  9. Obejrzeć opere we Lwowie
  10. Odwiedzić Statuę Wolności
Tutaj znowu klapa. Ale powoli, powoli i tam dotrę.


VI Praca i inne obowiązki:
  1. Chcę być sobie szefem
  2. Chcę publikować wpisy na moich blogach przynajmniej raz w tygodniu
  3. Chcę sprzedawać moją biżuterię
  4. Chcę otworzyć sklep internetowy
  5. Chcę stworzyć kolekcje moich mebli
  6. Chcę dać nowe życie starym meblom
  7. Chcę zrobić tort moich marzeń
Teraz zrezygnowałam z pracy dodatkowej to może
w 2020 roku coś pójdzie do przodu

VII Dom
  1. Chcę zrobić remont  pokoju młodszego syna
  2. Chcę zrobić remont łazienki na górze
  3. Chcę zrobić remont strychu i wygospodarować miejsce na moja pracownię i sypialnię
  4. Chcę zrobić remont pokoju teściów
  5. Chce zrobić remont spiżarki
  6. Chce zrobić remont piwnicy
  7. Chcę ocieplić dom
  8. Chce wyłożyć posesje kostką brukową
  9. Wybudować mój dom lub wyremontować Dom na S. albo kupić dom moich marzeń np. Płac w N. HI Hi HI
    Remont Willi Poziomki posuwa się małymi kroczkami za to dom w którym mieszkam został docieplony
Docieplony dom
VIII Moda i styl życia
  1. Chcę przejrzeć szafę ze stylistką
  2. Chcę mieś ubrania tylko dobrej jakości
  3. Chce mieć buty dobrej jakości
  4. Chcę dobrać fryzurę do mojej twarzy i stylu życia
  5. Chcę dobrać makijaż do mojej urody u stylisty
  6. Popracuję nad codziennymi obowiązkami
  7. Popracuje nad codziennymi rytuałami
  8. Chcę lepiej organizować sobie życie
  9. Chcę robić wszystko na bieżąco
  10. Popracuję nad regularnym i aktywnym wypoczynkiem
No cóż tutaj cały czas trzeba pracować, szafę (a raczej szafy) przejrzałam sam wyrzuciłam 4 worki ubrań i kilka par butów, kilka par butów wystawiłam do sprzedania. Aktywnie wypoczywam 3 razy w tygodniu fitness i raz w tygodniu morsowanie

IX jedzenie i zdrowie
  1. Jeść więcej warzyw i owoców
  2. Pić więcej wody
  3. Regularnie robić badania
  4. Nauczyć się robić makaroniki
  5. Zrobić tort bezowy
  6. Zrobić uszka na Wigilię
  7. Planować posiłki tygodniowe
  8. Zrobić gołąbki taty
  9. Zrobić popisowe danie na Wielkanoc
  10. Upiec bułki „Dupki”

X Inne (rękodzieło)
  1. Zrobić lustro z łyżeczek, patyczków do szaszłyków, do lodów
  2. Zrobić abażur z łyżeczek
  3. Zrobić abażur z koralików plastikowych
  4. Zrobić abażur z koralików szklanych
  5. Zrobić abażur z kryształków Swarovskiego
  6. Zrobić szkatułkę z pereł
  7. Zrobić komódkę na biżuterię
  8. Zrobić sobie kolię a kryształków Swarovski
  9. Zrobić naszyjnik z pereł Swarovski
  10. Namalować obraz.
  11. Zrobić choinkę z pierścieni serwetkowych





Nowe życie stołków

Stołek ze złotymi nogami

W "Poziomce" znalazłam dwa stare taborety i w ramach odpoczynku od pracy zarobkowej oraz "robót domowych"oczyściłam je  dokładnie ze starej farby i odtłuściłam oraz pomalowałam nogi stołków farbą w sprayu. Do jednego użyłam  koloru srebrnego a do drugiego koloru złotego. Na siedzisko przykleiłam gąbkę klejem tapicerskim w sprayu. W sklepie upolowałam dywanik przypominający skórę owcy. Musiałam szukać takiej z której wyszłyby mi dwa stołki. Za niby skórkę zapłaciłam 59 zł. Rozcięłam ją na dwie części i przymocowałam zszywkami tapicerskim do taboretu. Do nóżek przykleiłam osłonki z korków od wina. Z czasem je zmienię bo na dłuższą metę to się nie sprawdzi.
Stołek ze srebrnymi nogami


Stołek przed metamorfozą











Która wersja wam bardziej się podoba?

Koszt metamorfozy:
Stary stołek:                       0 zł
Papier ścierny:                    2 zł
Rozpuszczalnik:                 8 zł           ( zostało dużo do następnyjh projektów)
Farba w sprayu:                30 zł           (za dwie puszki.  Także dużo zostało) 
Klej tapicerski w sprayu   25 zł          ( zostało dużo do następnyjh projektów)
Gąbka gr 3cm                   12 zł          ( kupiłam 2 poduszki z gąbki na tabprety
Dywanik:                          59 zł
Zszywki tapicerskie           2 zł
  
  Razem:                            138zł  za dwa stołki.  

To jest 69 zł za jeden. Gdzie zostało mnóstwo materiałów do następnych projektów i ogromna satysfakcja że SAMA ZROBIŁAM. Mi Mama pomogła przymocować futerko. A takich dwóch jak my to nie ma ani jednej. 


Myszy, ryjówki, nornice czy szczury?

A oto zwierzątka które straszyły mnie podczas remontu. Te akurat do domu  nie wchodziły. Były  bardzo szybkie i zwinne buszowały w śmieciach i telewizorze wystawionym na zewnątrz przeznaczonym do wyrzucenia. Rzuciłam im kilka orzechów. W ciągu kilku minut nic nie zostało.
Czy ktoś wie co to za gryzoń?








Zamek w Krasiczynie

        W ubiegłym roku wybraliśmy się na wycieczkę nad Solinę w drodze powrotnej wstąpiliśmy do Krasiczyna zupełnie przypadkiem. 
      Pierwszym właścicielem był Stanisław Krasicki a kolejni to m in. : Marcin Krasicki, Jan Tarło, Leon Ludwik i Sapieha.

      Zamek wybudowany został  w stylu renesansowo-manierystycznym. Architektem budowli był Galeazzo Appiani
Budowę  rozpoczęto w roku 1580 a ukończono w 1631. Ważniejsze przebudowy miały miejsce w latach: 1594-1614. Zamek, pomimo licznych pożarów i wojen, zachował prawie niezmienioną sylwetkę, jaką nadano mu na początku XVII wieku. Wybudowany w formie czworoboku zorientowany został ścianami według stron świata. Zamek charakteryzuje 4 odmienne wieże narożne: Boska , Papieska, Królewska i Szlachecka.  Prostokątny, rozległy dziedziniec otaczają od północy i wschodu skrzydła mieszkalne, a od południa i zachodu mury kurtynowe zakończone piękną, ażurową attyką. Pośrodku skrzydła zachodniego znajduje się przedbramie z bramą i kwadratową Wieżą Zegarową. Tędy przez zwodzony, a później kamienny most, prowadziła droga z istniejącego niegdyś miasta do zamku. Jednym z najcenniejszych elementów architektonicznych zamku jest mieszcząca się w Baszcie Boskiej kaplica przyrównywana do Kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu. Na uwagę zasługują również bogato rzeźbione portale, loggie, arkady i unikalne dekoracje ścienne, tzw. sgraffita (ich całkowitą powierzchnię oblicza się na około 7000 m2). Przedstawiały one m.in. popiersia cesarzy rzymskich, postacie polskich królów, świętych, przodków Krasickich i sceny myśliwskie.
  Bram w zamku było w sumie aż trzy. Pierwsza jeszcze z zamku drewnianego prowadziła od północy, w murach można jeszcze doszukać się jej śladów. Druga - brama właściwa od zachodu, do niej prowadzi arkadowy most ponad fragmentem fosy. Kiedyś było to koryto Sanu, którego bieg zmieniono. Jeszcze na początku XXI wieku fosa wypełniona była wodą i podczas imprez na zamku można było po niej pływać łódkami, ostatnio jednak osuszono ją i bujnie rozwija się tam roślinność. Trzecia brama to obecne wejście od wschodu.

Dzięki zakończonym w 2010 roku pracom remontowym i rekonstrukcyjnym zamek odzyskał dawny blask, przynajmniej z zewnątrz, bo wyposażenie wnętrz zostało bezpowrotnie utracone. Wchodzi się za to do m.in. pięknej kaplicy, grobowca, podziemnych lochów z izbą tortur. Jedyny częściowo zachowany pokój - myśliwski, ocalał tylko dlatego że w 1939 r. jeden z pracujących na zamku ludzi zamurował wejście i bolszewicy nie wiedzieli o jego istnieniu. Sensacją było odnalezienie tam w szafie tajnego wejścia do korytarza, który pozwalał niepostrzeżenie opuścić zamek. Niestety korytarz ten jest obecnie zasypany. Zamek otacza bardzo ładny park, w którym znajduje się malowniczy staw z łabędziami i kaczkami oraz piękna aleja lipowa. Ogółem doliczono się tu aż 40 gatunków ptaków i 200 roślin.  Wspaniale odrestaurowano  całą wieżę Zegarową, która przejęła teraz funkcję punktu widokowego, loggię i resztę zdewastowanych elewacji. Wnętrza jednak nadal pozostają praktycznie puste, choć można w nich już coś zobaczyć, np. kolekcję ornatów czy ciekawe obrazy wykonane w technice sgraffita ściennego. 

 O znaczeniu świetności zamku w przeszłości świadczy fakt, że gościli w nim królowie polscy: Zygmunt III Waza, Władysław IV, Jan Kazimierz i August II. 
 W tym majestatycznym zamku w Krasiczynie przyszedł na świat 14 maja 1867 r., jeden z najwybitniejszych przedstawicieli rodu Sapiehów, książę kościoła, późniejszy kardynał Adam Stefan Stanisław Bonifacy Józef Sapieha (z rąk którego otrzymał święcenia kapłańskie Karol Wojtyła).

Trasa zwiedzania obejmuje: dziedziniec zamkowy, kryptę w Baszcie Boskiej, gabinet myśliwski, kaplicę zamkową pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, sale ekspozycyjne.

Dodatkową atrakcją jest zwiedzanie Sali Tortur w lochach zamkowych 

Każdy, kto pragnie zasmakować tradycyjnych oraz wyszukanych potraw sporządzonych przez zamkowych kucharzy, powinien odwiedzić Restaurację  oraz Kawiarnię Renesansową  gdzie przy filiżance aromatycznej kawy czy herbaty i słodkościach wypiekanych w zamkowej cukierni można zapomnieć o troskach dnia codziennego.
Stało się już tradycją, że w sobotnie popołudnia do Zamku w Krasiczynie nadciągają barwne orszaki weselne. Baśniowa sceneria renesansowego zamku otoczonego niezwykłym parkiem skłania Młode Pary do organizacji przyjęcia weselnego lub wyjątkowej sesji zdjęciowej właśnie w krasiczyńskim zamku. 
W odrestaurowanej zaś Kaplicy Zamkowej p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny młodzi mogą przypieczętować swój związek i powiedzieć sobie sakramentalne tak. 

Historia krasiczyńskiego zamku okryta jest "woalem" tajemnicy. Warto wziąć udział w nocnym zwiedzaniu zamku z kamerdynerem. O zmroku, na dziedzińcu Zamku odbywa się przy ognisku spotkanie z kamerdynerem, który barwnie opowiadając historię krasiczyńskiego zamku, przenosi  Gości w odległe czasy. Każdy zamek ma swoją legendę, także krasiczyński, podczas nocnego spotkania nie zabraknie wrażeń, po zmierzchu spośród obłoków wyłania się duch Białej Damy…

Zamek w Krasiczynie 
Po lewej z przodu widać Basztę Papieską, a po prawej Boską. Z tyłu po lewej jest Baszta Królewska a po prawej Szlachecka





Baszta Boska
W Baszcie Boskiej mieści się Kaplica 


Park i roślinność
Zamek otoczony jest jednym z najpiękniejszych parków krajobrazowych w Polsce. Najstarsze założenia parku sięgają XVII wieku i mają charakter geometryczny. Już wtedy obok rezydencji Krasickich od strony wschodniej rozciągały się ogrody zwane „Zwierzyńcem".


Ciekawostką tego miejsca jest to, że od czasów rządów Sapiehów gdy rodziła się córka sadzono lipę a gdy syn - dąb.


Więcej o historii  Zamku można przeczytać  na: https://zamki.res.pl/krasiczyn.php

Metamorfoza pokoju tam gdzie powietrze "świże"


Witam chciałam wam pokazać przemianę pokoju ale niestety nie zrobiłam zdjęć przed ale mogę to opisać. Wcześniej pokój był sypialnią. Ściany łącznie z sufitem były koloru białego  a podłoga była zrobiona z sosnowych polakierowanych desek. Nie było drzwi balkonowych ani balkonu. W pokoju stały stare dwa dębowe łóżka  oraz stara dębowa szafa trzydrzwiowa. Wszystkie trzy meble stanowiły wiano babci mojego męża.
Wykonane prace remontowe: 
1. Na pierwszy rzut poszło dobudowanie balkonu wspartego na wykuszu i dwóch okrągłych filarach. Nie wyobrażacie sobie jak ludzie się pukali w głowę i pytali: "Po co wam balkony skoro drzwi balkonowych nie macie?"
Ale  my wiedzieliśmy swoje.
2. Rok czasu po wylaniu balkonów wymieniliśmy okna na drzwi balkonowe trzyszybowe z ruchomym słupkiem innej firmy niż te w WILLI POZIOMCE. Drzwi balkonowe także mają swoje minusy a mianowicie jest mniej parapetów i nie ma gdzie kwiatów postawić. Babie to nigdy nie dogodzi ;)
3. Następnie w ruch poszło zdzieranie starej farby ze ścian, gruntowanie i wyrównywanie powierzchni gładzią szpachlową, a także budowa stelaża pod zabudowę kartonowo-gipsową ściany z kamieniem oraz sufitu.
4.Był czas także na dorobienie oświetlenia w postaci sześciu halogenów (na suficie po trzy w przeciwległych kątach) oraz dorobienie kilku gniazdek.
5. Na ścianie powstała dekoracja z gipsowych cegiełek
6. Sufit i dwie ściany  został pomalowane białą farbą a  pozostałe dwie ściany dwoma odcieniami szarości, które zostały nam z remontu salonu
7. Na podłodze zostały położone panele z czterostronną V fugą w tym samym kolorze co drzwi (również wymienione)
8. Do pokoju zostały zakupione meble w kolorze dąb sonoma z szarymi frontami w postaci narożnej szafy, szafki bieliźniarki, szafki z półkami, komody z szufladami biurka oraz szafki wiszącej. 
9. Na panelach został położony dywan shaggy w marokańska koniczynę. ten sam wzór został powtórzony na zasłonach
8. Do dekoracji posłużyły: obraz znaleziony przez znajomego na strychu starego domu, kila figurek "durnostojek" i "kurzołapek" np z kotkiem,  aniołek oraz orzeł znaleziony w WILLI POZIOMCE




Obraz malowany na płótnie znaleziony na strychu starego domu


Dodatkowe oświetlenie stanowi lampka 


Oświetlenie sufitowe zakupione przez Allegro


Kliwia cynobrowia. Roślina z amarylkowatych usilnie poszukiwana przez mojego syna. Niestety przez niego nierozpoznana ponieważ przekwitła.:) 




Figurka świecznik Aniołek 


Orzeł z rozpostartymi skrzydłami znaleziony w Willi Poziomce wraz z dekoracją z bazi w starym flakonie

Orzeł z rozpostartymi skrzydłami znaleziony w Willi Poziomce

Do dekoracji posłużył także obraz "SIANOKOSY" malowany farbami olejnymi przez  P. Aleksandra Kowalenko malarza pochodzącego z Ukrainy który pomieszkiwał przez jakiś czas u moich rodziców.
Budka dla ptaków robiona przeze mnie oraz flakon decoupage sospeso z kwiatem magnolii
Planowane do wymiany jest jeszcze stara wersalka i krzesło.






Zestawienie przed i po:


Przed 

Po



Przed








Przed 
Po
Po

Sałatka z serem żółtym i fasolą

 Skladniki: Fasola czerwona z puszki,  Kukurydza z puszki, Ananas z puszki 6 plastrów, Kostka sera żółtego,  6 plastrów ananasa z puszki,  2...